Komentarze: 1
Czy to nie beznadziejne ... budzisz się rano i nawet nie chce ci się wstać, bo wiesz że musisz iść do szkoy....
a tam... chodzisz jak na haju bo jesteś nie wyspany....
a wolne masz tylko weekendy... podczas których i tak musisz wkówać i myśleć o szkole a czasu masz średnio na jedną slabą imprezę
Zostają wakacje.....ale one są za krótkie
przynudzam...to teraz coś na rozluznienie:
siedzi wrona na drzewie patrzy na siebie i mówi:
-jedni skrzylo czarne, drugie skrzydlo czarne... rany wyglądam jak batman...hahahahahahahahahahahahaha
(to byl dowcip)
o rany zaraz do szkoly....
spadam jol