sty 14 2003

Szkola


Komentarze: 1

Czy to nie beznadziejne ... budzisz się rano i nawet nie chce ci się wstać, bo wiesz że musisz iść do szkoy....

a tam... chodzisz jak na haju bo jesteś nie wyspany....

a wolne masz tylko weekendy... podczas których i tak musisz wkówać i myśleć o szkole a czasu masz średnio na jedną slabą imprezę

Zostają wakacje.....ale one są za krótkie

przynudzam...to teraz coś na rozluznienie:

siedzi wrona na drzewie patrzy na siebie i mówi:

-jedni skrzylo czarne, drugie skrzydlo czarne... rany wyglądam jak batman...hahahahahahahahahahahahaha

(to byl dowcip)

o rany zaraz do szkoly....

spadam jol

dziewczyna_aniol : :
14 stycznia 2003, 09:27
a pomyslałas, że gdybys nie chcodziła do szkoły, to nie znałabys tylu ludzi? dnie płyneły by powoli...nudno by było, w gruncie rzeczy. w sumie całe życie nastolatków toczy sie w szkole, te przekręty, nowosci- kto z kim, ,,ważne'' sprawy itd. to jest życie, szkolne życie...całe życie. A ja skączysz szkołe to bedziesz załować że już do niej nie chodzisz( i oddałabys wszystko aby te czasy wróciły) i wasnie wtedy sobie to wszystko przypomnisz. pozdrawiam. buziak!

Dodaj komentarz